Z dziejów europejskiego anarchosyndykalizmu #44 (2/2015)
Rok ubiegły przyniósł kolejną pozycję, poświęconą ruchowi syndykalistycznemu w jego anarchistycznej odsłonie. Nakładem Oficyny Trojka ukazała się bowiem praca Macieja Drabińskiego Anarchosyndykalizm w Europie. Teoria i praktyka, poświęcona dziejom robotniczego anarchizmu na Starym Kontynencie. Książka jest przeredagowaną wersją pracy magisterskiej młodego politologa, napisaną pod kierunkiem dr hab. Rafała Chwedoruka. Autor jest doświadczonym publicystą internetowym, badaczem ideologii i historii ruchu robotniczego, koncentrującym głównie na jego anarchosyndykalistycznym odłamie. Nie dziwi więc fakt, że jego praca dotyczy interesującej go problematyki.
Struktura książki ma charakter tematyczny. Pole badawcze zawężone zostało do ideologii organizacji, funkcjonujących na obszarze Europy Zachodniej. Praca składa się z czterech zasadniczych części: definicji i genezy anarchosyndykalizmu; ideologii jako propozycji nowej wizji ruchu związkowego; zagadnieniom akcji bezpośredniej i strajku generalnego, a także charakterystyki założeń ideologicznych wolnościowego syndykalizmu wraz z jego modyfikacjami teoretycznymi. Praca posiada pełen aparat naukowy, w postaci przypisów i dobrze skonstruowanej oraz bogatej bibliografii. Co ważne, została zrecenzowana przez bydgoskiego badacza ideologii anarchistycznej, dr Pawła Malendowicza.
Praca M. Drabińskiego jest wartościowa z wielu powodów. Przede wszystkim ukazał on anarchosyndykalizm jako ideologię nie będącą monolitem, podlegającą ciągłym przemianom doktrynalnym. Uwidoczniły się one najlepiej w zestawieniu z ideami pozornie ściśle z nim związanymi, czyli klasycznym anarchizmem i rewolucyjnym syndykalizmem. Autor interesująco przedstawił wątpliwości odnośnie nowego nurtu w łonie ruchu wolnościowego ideologów tej miary co Errico Malatesta, obawiających się „rozmycia” ideowego anarchizmu w strukturach związków zawodowych. Z kolei M. Drabiński przypomniał, iż część syndykalistów traktowała anarchistycznych związkowców jako klasowo niepewnych zwolenników burżuazyjnych ideologii.
Autor klarownie przedstawił genezę powstania ideologii wraz z jej charakterystyką, w kontekście szeroko pojętego ruchu anarchistycznego. Co ciekawe, politolog za jednego z protoplastów anarchosyndykalizmu wskazał socjalistę utopijnego Roberta Owena. Pamiętać należy, iż wykrystalizowanie omawianego nurtu idei anarchistycznej, wiązało się również z rezygnacją ze strategii terroru indywidualnego na przełomie XIX i XX w. Zaowocowało ono przejściem aktywistów anarchistycznych do „pracy organicznej” w środowisku robotniczym. Dzięki temu, zdaniem M. Drabińskiego ruch został niejako ocalony od unicestwienia, przewartościował swoje założenia teoretyczne i zdobył uznanie setek tysięcy robotników – nie tylko w Europie, lecz także na całym świecie.
Autor pracy prześledził również szczegółowo formy organizacyjne ruchu, stosunek do związków zawodowych, jak też krytykę upartyjnienia ruchu robotniczego i odrzucenie potrzeby istnienia aparatu państwowego. Szeroko omówione zostały podstawowe pojęcia charakterystyczne dla strategii anarchosyndykalistycznej, takie jak akcja bezpośrednia i strajk generalny. Uwypuklony został także aspekt etyczny, bardzo silny w światopoglądzie anarchistycznych syndykalistów.
Największym atutem książki wydaje się syntetyczna analiza wizji organizacji społeczeństwa porewolucyjnego. Jest ona tym bardziej cenna, gdyż w literaturze przedmiotu – a także wśród działaczy anarchosyndykalistycznych – dominuje poniekąd słuszny pogląd, iż syndykaliści większy nacisk kładli na taktykę działania niż na głębszą, intelektualną refleksję ideologiczną. Autor recenzowanej książki omawia wizję syndykalistycznej przyszłości, opierając się na teoriach Emile Pougeta, Rudolfa Rockera i Diego Abada de Santilana. Co interesujące, pomimo wspólnych dla wszystkich wymienionych ideologów postulatów zniesienia instytucji państwa, likwidacji ustroju kapitalistycznego, wyzwolenia klasy robotniczej, uspołecznienia środków produkcji i przemysłu – różnili się oni w strategii osiągnięcia syndykalistycznego ideału. Różnice uwidoczniły się zwłaszcza w kwestii koordynacji życia społecznego i gospodarczego, w sytuacji usunięcia organów państwa. Dylemat ten stał się palący, zwłaszcza w okresie wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936 – 1939, podczas której próbowano na szerszą społeczną skalę, z realnymi osiągnięciami, wprowadzić w życie anarchistyczny eksperyment ustrojowy.
Praca zakończona została rozdziałem, poświęconym tendencjom rewizjonistycznym w ideologii anarchosyndykalistycznej w okresie lat 1918 – 1939. M. Drabiński przedstawił ówczesną sytuację ruchu, który w obliczu zachodzących przekształceń gospodarki kapitalistycznej oraz pojawienia się nowych sił ideowo-politycznych w Europie, bolszewickiego komunizmu i faszyzmu, musiał zredefiniować część założeń doktrynalnych. Dotyczyły one głównie kwestii wprowadzenia elementów gospodarki planowej i próby zachowania przez niektórych działaczy pewnych funkcji państwa. Autorowi udało się interesująco przedstawić najważniejsze głosy w tej dyskusji ideowej.
Pomimo dużej wartości merytorycznej pracy, M. Drabiński sformułował tezę, jaka mimo wszystko wydaje się dyskusyjna. Podejmując się polemiki z prof. Danielem Grinbergiem, zakładającym, że anarchosyndykalizm mógł być mniej krytyczny w stosunku instytucji państwa (1), stwierdził: (…) anarchosyndykalizm w żadnej mierze nie stanowił odstępstwa od „czystego” anarchizmu. Nie zmienione zostały ani cele, ani aksjologia, ani sposób postrzegania świata. Jedyne, co uległo zmianie, to pewne priorytety (2). Niestety, tak kategorycznie postawiony postulat, pamiętając o doświadczeniach hiszpańskiej Confederacion Nacional del Trabajo (CNT) trudno jest obronić. To właśnie jej czterech liderów weszło w skład rządu Largo Caballero, zasiadając w jego gabinecie od grudnia 1936 r. i pełniąc w nim kluczowe funkcje (3). Powstała więc wtedy sytuacja paradoksalna. Anarchosyndykaliści, programowo odrzucający potrzebę istnienia administracji państwa i władzy politycznej, zdecydowali się wejść w jego struktury i nim zarządzać. Oczywiście należy zrozumieć ówczesną sytuację polityczną w Hiszpanii oraz dylematy liderów CNT, funkcjonujących w warunkach wojny domowej, niemniej jednak podjęli decyzję w rażący sposób sprzeczną z zasadniczymi dogmatami ideologii anarchistycznej. Nie uszło to uwadze współczesnych im działaczy anarchosyndykalistycznych, takich Gaston Leval (Pierre Pillier), który krytycznie oceniał wejście członków CNT do katalońskiego rządu (4). Recenzent zdaje sobie sprawę z faktu, iż decyzja liderów ruchu nie odzwierciedlała poglądów całości hiszpańskiej CNT, lecz niewątpliwie dawała argument badaczom anarchizmu do określania ich jako mniej rygorystycznych w krytyce instytucji państwa.
Książkę z czystym sumieniem można polecić wszystkim zainteresowanym ruchem robotniczym w jego najbardziej radykalnej odsłonie. Pomimo, iż jest to praca naukowa, język jej jest przystępny dla czytelnika, który z pewnością znajdzie w niej wiele cennych informacji odnośnie ideologii syndykalistycznych anarchistów. Szczególnie gorąco polecam ją wszystkim polskim anarchosyndykalistycznym działaczom związkowym, a zwłaszcza tym, którzy nie do końca rozumieją podstawowe zasady ideowe ruchu lub przedkładają mdły pragmatyzm nad konsekwencję ideową.
Tomasz Romanowicz
Drabiński M., Anarchosyndykalizm w Europie. Teoria i praktyka, Oficyna Trojka, Poznań 2014.
Przypisy:
(1) Grinberg D., Ruch anarchistyczny w Europie Zachodniej 1870 – 1914, Warszawa 1994, s. 135;
(2) Drabiński M., Anarchosyndykalizm w Europie. Teoria i praktyka, Poznań 2014, s. 161;
(3) Chwedoruk R., Syndykalizm rewolucyjny – antyliberalna rewolta XX w., Warszawa 2013, ss. 209 – 210;
(4) G. Leval, Wolna Hiszpania 1936 – 1935, Poznań 2009, ss. 275 – 279.