Co dalej z wolnością #16 (1/2002)
Jedną z rzeczy, która mnie od zawsze irytowała w naszym (bez)ruchu anarchistycznym, była skłonność do przesady. Przesada rozumiana jako pewna nadwrażliwość, czy jak może wolą inni – naddelikatność. Takie słowo oczywiście nie istnieje w...