Podróż po Gruzji: między nowoczesnością a tradycją #30 (3/2009)
Noc. Tbilisi. Lotnisko. Pytamy się Iraklija, naszego przewodnika, doradcy, pomocnika oraz dobrego ducha naszej podróży Gruzji: „Jak się wam powodzi? Spokojnie? Nie strzelają?”. „Strzelają” – odpowiada Iraklij. „Ale Ruscy są pijani. W zasadzie nie...